Wielu z nas u progu kończącego się roku, podsumowuje swoje dokonania, analizuje to, co go spotkało i czym zaskoczył go lub obdarował mijający rok, ale też zapisuje noworoczne postanowienia. W myślach powtarza sobie, co chciałbym zrobić, czego dokonać.
31 grudnia 2012
Przy lampce szampana...
Wielu z nas u progu kończącego się roku, podsumowuje swoje dokonania, analizuje to, co go spotkało i czym zaskoczył go lub obdarował mijający rok, ale też zapisuje noworoczne postanowienia. W myślach powtarza sobie, co chciałbym zrobić, czego dokonać.
4 komentarze:
- Jagna pisze...
-
Bardzo lubię czytać Twoje wpisy, są pełne refleksji, ale dające pewne pocieszenie :)
Mijany rok nie był dla mnie łaskawy, więc cieszę się, że się kończy. Oby koljny był lepszy. I tego Tobie też życzę, samych radosnych chwil, jak najmnniej zmartwień i wszystkiego dobrego :)
Jak Ci się podoba "Alibi na szczęście"? Ta książka u mnie również czeka na przeczytanie :) -
20:03
- Nadwrażliwiec pisze...
-
Dla mnie ten rok był burzliwy, ale też - że tak się wyrażę - edukacyjny. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego, aby ten Nowy Rok był lepszy niż ten, który mija! :)
-
22:39
- Unknown pisze...
-
Dziękuję :) Tobie życzę, aby ten nowy rok był przyodziany w piękne i radosne chwile :)
"Alibi na szczęście" zauroczyło mnie swoją prostotą i pięknem... Taka cudna historia młodych ludzi, przedstawiona w sposób delikatny i finezyjny... ;)
Bardzo dobrze mi się tą powieść czyta i myślę, że Tobie również się spodoba, choć nie wiem, czy nie będzie ona dla Ciebie zbyt "cukierkowata".. ;)
Mimo wszystko Binolu zachęcam do jej przeczytania :) -
22:25
- Unknown pisze...
-
Zim, pamiętam co pisałaś na stronach swojego blogu...
Życzę, by w tym roku było więcej dni przepełnionych radością i wewnętrznym spokojem. I niech ta "edukacyjna" strona życia pozytywnie odmienia Ciebie i otaczający Cię świat :) -
22:28
Przy lampce szampana...
Wielu z nas u progu kończącego się roku, podsumowuje swoje dokonania, analizuje to, co go spotkało i czym zaskoczył go lub obdarował mijający rok, ale też zapisuje noworoczne postanowienia. W myślach powtarza sobie, co chciałbym zrobić, czego dokonać.
Bardzo lubię czytać Twoje wpisy, są pełne refleksji, ale dające pewne pocieszenie :)
OdpowiedzUsuńMijany rok nie był dla mnie łaskawy, więc cieszę się, że się kończy. Oby koljny był lepszy. I tego Tobie też życzę, samych radosnych chwil, jak najmnniej zmartwień i wszystkiego dobrego :)
Jak Ci się podoba "Alibi na szczęście"? Ta książka u mnie również czeka na przeczytanie :)
Dziękuję :) Tobie życzę, aby ten nowy rok był przyodziany w piękne i radosne chwile :)
Usuń"Alibi na szczęście" zauroczyło mnie swoją prostotą i pięknem... Taka cudna historia młodych ludzi, przedstawiona w sposób delikatny i finezyjny... ;)
Bardzo dobrze mi się tą powieść czyta i myślę, że Tobie również się spodoba, choć nie wiem, czy nie będzie ona dla Ciebie zbyt "cukierkowata".. ;)
Mimo wszystko Binolu zachęcam do jej przeczytania :)
Dla mnie ten rok był burzliwy, ale też - że tak się wyrażę - edukacyjny. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego, aby ten Nowy Rok był lepszy niż ten, który mija! :)
OdpowiedzUsuńZim, pamiętam co pisałaś na stronach swojego blogu...
UsuńŻyczę, by w tym roku było więcej dni przepełnionych radością i wewnętrznym spokojem. I niech ta "edukacyjna" strona życia pozytywnie odmienia Ciebie i otaczający Cię świat :)