25 września 2012

Pierwszy krok...

Ależ się długo zamierzałam, by w końcu podjąć się pisania blogu..:) Tyle namów za mną, tyle wiary innych ludzi w moje rzekome umiejętności pisarskie.. haha..:) Ale przecież w tym wszystkim o żadne umiejętności nie chodzi, bo ich brak lub posiadanie w niczym tutaj nie pomogą, a może wcale nie są potrzebne...:)
No tak, w końcu tutaj jestem i zastanawiam się, jak zacząć, by się nie zniechęcić, a tym bardziej nie zniechęcić potencjalnych czytelników... Piszę tutaj przede dla siebie, by uporządkować w głowie, te wszystkie przemyślenia, myśli a przeżycia w sercu. Wszystko, co przelane na papier, staje się przecie takie bliższe, bardziej oswojone, bardziej prawdziwe.
Właśnie tego chcę, by wszystko, co tu zapisane było prawdziwe. A ta "prawdziwość" niech przede wszystkim wypływa z mojego serca :)

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Pierwszy krok...

Ależ się długo zamierzałam, by w końcu podjąć się pisania blogu..:) Tyle namów za mną, tyle wiary innych ludzi w moje rzekome umiejętności pisarskie.. haha..:) Ale przecież w tym wszystkim o żadne umiejętności nie chodzi, bo ich brak lub posiadanie w niczym tutaj nie pomogą, a może wcale nie są potrzebne...:)
No tak, w końcu tutaj jestem i zastanawiam się, jak zacząć, by się nie zniechęcić, a tym bardziej nie zniechęcić potencjalnych czytelników... Piszę tutaj przede dla siebie, by uporządkować w głowie, te wszystkie przemyślenia, myśli a przeżycia w sercu. Wszystko, co przelane na papier, staje się przecie takie bliższe, bardziej oswojone, bardziej prawdziwe.
Właśnie tego chcę, by wszystko, co tu zapisane było prawdziwe. A ta "prawdziwość" niech przede wszystkim wypływa z mojego serca :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz